Ponad 55 proc. Polaków chętnie przesiadłoby się w auta elektryczne
Wydawałoby się, że samochody elektrycznie nie mają najlepszej prasy nad Wisłą. Spytaliśmy Polaków co myślą o samochodach elektrycznych i czy przesiedliby się na elektryka, gdyby koszty nie grały roli. Wyniki zaskakują.
2023-09-13, 12:32

Nasze badanie wykazało, że 55% badanych nie miałoby problemu z przesiadką na elektryka, gdyby koszt zakupu samochodu nie był problemem. Co ciekawe do przesiadki na elektryka bardziej skłonne byłyby kobiety. Ponad 60% badanych kobiet, chętnie wybrałoby elektryka, gdyby mogły sobie na to pozwolić. Równocześnie tylko 49% mężczyzn, wybrałoby tę opcję. 

Co Polacy sądzą o elektrykach w zależności od miasta?

Mieszkańcy miast średniej wielkości okazali się najbardziej przychylni idei elektrycznych pojazdów, z wynikiem 63% chętnych do przesiadki. Dla porównania, w metropoliach wynik ten wyniósł 55%, a w miastach poniżej 20 tysięcy mieszkańców – tylko 47%.

Młodzi najbardziej entuzjastycznie podchodzą do elektrycznej motoryzacji

Najbardziej entuzjastycznie na elektryczną motoryzację zapatrują się młodzi. Ankietowani w wieku 18-25 lat okazali się najbardziej otwarci na zmiany – aż 72% zadeklarowało chęć przesiadki na elektryczne auta.

Najmniej chętnie z przesiadki na auto elektryczne skorzystaliby ludzie w przedziale wiekowym 26-35 i 36-45, odpowiednio 48% i 51%.

Pozytywnie zaskoczyły osoby starsze, ludzie w wieku powyżej 56 roku życia stanowią drugą najbardziej chętną do przesiadki do elektryka grupę osób. Ponad 55% z nich rozważa taką opcję.

Wśród osób powyżej 46 roku życia średnio 54,5% badanych brałoby pod uwagę zmianę auta na elektryczne.

Dlaczego Polacy nie chcą (jeszcze) przesiąść się w elektryczne samochody?

Największym hamulcem na drodze do kupna samochodu elektrycznego według ankietowanych jest zbyt mały przeciętny zasięg samochodu elektrycznego wynoszący 350 km. Dla 61% ankietowanych taki zasięg jest zbyt niski.

Dla większości ankietowanych – 55% – koszt zakupu samochodu elektrycznego jest powodem, dla którego nie zdecydują w najbliższym czasie na elektryka.

Niestety smuci nieuzasadniona obawa o pożary samochodów elektrycznych. 47% badanych postrzega to ryzyko, jako realny problem. Największy strach widoczny jest w grupie wiekowej powyżej 56 lat – w tej grupie boi się pożaru aż 58% ankietowanych.

Badanie pokazało również, że tylko 22,4% ankietowanych oczekuje większego wsparcia rządowego w zakupie auta elektrycznego.

Jednym z największych problemów motoryzacji elektrycznej dla mieszkańców wsi i małych miast wydają się wysokie koszty eksploatacji – odpowiedziało tak 60% ankietowanych z tej grupy.


Bez względu na miejsce zamieszkania, tylko dla części ankietowanych problemem jest brak odpowiedniej infrastruktury dla samochodów elektrycznych. 42% osób przyznało, że może być to kłopotliwe.

Mieszkańcy wsi i małych miast obawiają się wysokich kosztów eksploatacji takiego pojazdu – 60% osób z miejscowości poniżej 20.000 mieszkańców wskazało to jako problem.

Podsumowanie co Polacy sądzą o autach elektrycznych

Podsumowując badanie, wyniki sugerują, że choć istnieje pewne zainteresowanie samochodami elektrycznymi, wciąć jest wiele barier do ich powszechnej adopcji, w tym koszty, zasięg i obawy dotyczące bezpieczeństwa.

Badanie przeprowadzone przez internet w dniach od 24 lipca do 06 sierpnia 2023 r. Wzięło w nim udział 478 osób posiadających prawo jazdy w wieku powyżej 18 lat.

 

 

KONTAKT / AUTOR
Filip Żyro
Product owner
Motorvolt
725626421
POBIERZ JAKO WORD
Pobierz .docx
Biuro prasowe dostarcza WhitePress
Copyright © 2015-2024.  Dla dziennikarzy
Strona, którą przeglądasz jest dedykowaną podstroną serwisu biuroprasowe.pl, administrowaną w zakresie umieszczanych na niej treści przez danego użytkownika usługi Wirtualnego biura prasowego, oferowanej przez WhitePress sp. z o.o. z siedzibą w Bielsku–Białej.

WhitePress sp. z o.o. nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz odesłania do innych stron internetowych zamieszczone na podstronach serwisu przez użytkowników Wirtualnego biura prasowego lub zaciągane bezpośrednio z innych serwisów, zgodnie z wybranymi przez tych użytkowników ustawieniami.

W przypadku naruszenia przez takie treści przepisów prawa, dóbr osobistych osób trzecich lub innych powszechnie uznanych norm, podmiotem wyłącznie odpowiedzialnym za naruszenie jest dany użytkownik usługi, który zamieścił przedmiotową treść na dedykowanej podstronie serwisu.